piątek, 12 grudnia 2014

Rozdział 45

-Boję się - odparłam .
-Jestem przy tobą . - powiedział Zayn .
Do pokoju wbiegli wszyscy . 
-Co jest ??? - spytał Louis .
-Miałam koszmar - odparłam .
-Nie bój się , jest przy tobie .. twój tatuś - powiedział Liam .
-Wiesz co ?? Wredny jesteś .. Tatusiu - powiedziałam i rzuciłam na niego poduszkę .
Po chwili zadzwonił do mnie numer prywatny . odebrałam :
D:Halo ??
O:Pani Dominica ??
D:Tak .
O:Zapraszamy na wywiad w Studio7up o 19:00 , proszę przyjechać z chłopakami , zwierzakami i dziewczynami . 
D:Dobrze .
Poszłam na górę i powiedziałam :
-Mamy wywiad w Studio7up o 19:00 .
Wszyscy wybiegli z pokoju i przebrałam sie w to :
tv
Dakota:
Dakota
Viki:
Viki
Karo:
Karo
Po chwili przyszła Natalie . Zaciągnęłam ją do pokoju i przebrałam w to :
Natalie
Zeszłyśmy na dół . Natalie podeszła do Louis'a i pocałowała w usta . Wzięłam kociaki i wyszliśmy . Po kilkunastu minutach byliśmy przed studiem . Wysiedliśmy i weszliśmy do środka . Po chwili usłyszeliśmy :
Za 10 minut wchodzimy na anteny !!!

Po tych 10 minutach jeden facio zaczął :
Dziś mamy przyjemność poznać Dominicę , One Direction i ich dziewczyny oraz ,,domowe'' zwierzątka.
Weszliśmy na scenę . Ja , Zayn , Liam i Dakota usiedliśmy na jednej kanapie . Na dwóch innych , reszta . 
Witaj Dominico !!
-Dobrze ciebie widzieć - odparłam .
Nie tylko piękna , ale też bardzo miła .
-Dziękuję - odparłam .
A więc , Liam , jak tam z Dakotą ??
-Jesteśmy bardzo szczęśliwi , i niedługo chcemy powiększyć rodzinę o 1 osóbkę - powiedział .
To życzę wam szczęścia w takim razie . 
A teraz Louis , gdzie poznałeś taką ładną niewiastę ??
-To głupio zabrzmi , ale zakochałem się w niej w ... sklepie meblowym .
No Louis , po prostu znalałeś idealne miejsce . 
A ty Niall , co z Viki ???
-Viki czasami jest ,,napalona'' - odparł Niall'er .
-Ja ?? Napalona ?? - spytała Viki .
-W domu się rozprawimy - powiedziała Viki całując Niall'a w usta . 
A ty Harry , co z twoją Karoline ???
-Kocham ją i nigdy nie przetanę . 
A teraz Zayn , powiedz , plotki mówią , że uderzyłeś Domi 
Intuicyjnie powiedziałam mu , by powiedział całą prawdę . 
-To nie plotka , to prawda . 
A opowiesz nam ??
-A więc w urodziny mojej córki , zabalowaliśmy , ja byłem bardzo pijany , nazwałem Domi dziw** i su*ą . Przydusiłem ją , gdyż nakrzyczała na mnie . W ostatniej chwili Liam i Niall zabrali ją ode mnie . Gdy Harry zabrał ją do pokoju , zrobiłem awanturę z Liam'em i uderzyłem go . Domi w ostatniej chwili złapała mnie za pięść , gdy chciałem uderzyć Niall'a . Ale ona oberwała . Nie wiem co ja zrobiłem . Żałuję tego i to bardzo . 
Przepraszam , że oto spytałem .
-Nic się nie stało - odparł Zayn .
A teraz pytanie do ciebie , Dominico . 
Powiedz , co się z tobą działo , przez te 
2 tygodnie , gdyż nikt , zupełnie nikt 
nie wiedział , gdzie ty się podziewasz . 
Zaczęłam płakać . Zeszłam z tej sceny i poszłam z kociakami . Usiadłam na schodach . Usłyszałam :
Przerwa na 10 minut !!!
Po chwili usłyszałam głosy :
-Domi!!
-Kochanie!!!
-Laska , gdzie ty ?!?!?
Spuściłam kociaki ze smyczy , gdyż było mi ciężko je utrzymać . Na szczęście nie zauważyli skąd biegnął . Usłyszałam :
Zaraz będziemy na antenie !!!
Gdy zobaczyłam , że usiedli na kanapach . Więc szybko zeszłam ze schodów i przeszłam za kamerzystą . Pomachałam do nich . Zayn jak poparzony podbiegł do mnie . Kamerzysta zwrócił kamerę na naszą dwójkę . 
-Zayn ja nie chcę tu być - odparłam .
-Domi , proszę , Dla mnie - powiedział i pocałował mnie namiętnie w usta . 
-Dobrze - oznajmiłam i wróciłam z nim na scenę . 
Weszłam z nim na scenę i usiadłam obok niego .
Przepraszam za to pytanie Dominico .
-Nic się nie stało . 
Po 50 minutach wróciliśmy do domu . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz